Test matowej pomadki Oriflame!

Dzień dobry wieczór. ;)

Mam za sobą dzienny (a właściwie kilkugodzinny ;) ) test nowości Oriflame, czyli:

Matowej pomadki The ONE Colour Unlimited

Co mamy obiecane?

"Super trwała pomadka, która zapewnia pełne krycie ust i matowe , jedwabiste wykończenie. Utrzymuje się do 12 godzin* (wg testu 85 Konsumentek)"

Opis pochodzi z Katalogu Oriflame.

Co otrzymujemy? :)

• Praktyczne opakowanie na wcisk z "klikiem".

• Absolutnie matowe wykończenie.

• Bardzo intensywny kolor - pigmentacja jest bardzo dobra. :)

• Dobra trwałość - niestety z małym minusem, o którym za chwilę.

Zaopatrzyłam się w kolor Berry Brush, który prezentuje się następująco:

Generalnie jestem zadowolona. :) Matowe pomadki The ONE Colour Unlimited na pewno będą dla Pań, które lubią dość odważne usta - kolory są intensywne i wyraziste. Na przykład moje usta saute (z lewej) i z Berry Brush wyglądają tak:

Pomadkę miałam "na sobie" około 6 godzin. Przetrwała, ale z dość uciążliwym minusem. Zjadła się (albo "zjadłam ją" ;) ) od środka. Ponieważ kolor mocno odróżniał się od mojego naturalnego - nie wygląda to dobrze. Chyba, że macie na to jakiś sposób? Chętnie bym go poznała. :D

Poza tym Matowa pomadka The ONE Colour Unlimited jest przyjemna. Nie wysusza, nie licząc środka - jest trwała i po prostu ładnie wygląda. Ewentualnie nie wszystkim spodoba się aplikacja, ponieważ nie jest gładka i szybka. Trzeba się trochę napracować, żeby nanieść tyle koloru ile chcemy, dokładnie w tych miejscach, w których chcemy. :)

Podsumowując: Matowa pomadka The ONE Colour Unlimited jest w porządku. Nie skradła mi serca tak jak pomadki The ONE 5-w-1, ale dzięki matowi na pewno znajdzie swoje Fanki. :)

Miłego weekendu! :)