czwartek, 24 listopada 2016

Cynamonowy Tender Care!!!!!


Dobry wieczór. :)

Dzisiaj będzie moje krótkie "och" i "ach". :D

Cynamonowy Tender Care


Tender Care, olejek cynamonowy, Oriflame

Tender Care to legenda. Dlatego już dawno o nim pisałam (podlinkowanie w nazwie ;) ). A ta wersja jest jeszcze wzbogacona o olejek cynamonowy!!!!
Ja jestem w siódmym niebie. :D

Oprócz standardowych właściwości Tender Care'a (ochrona, pielęgnacja) wersja korzenna daje bardzo fajny efekt. Rozgrzewa. Tylko w taki przyjemny sposób. Miałam wrażenie jakby moje usta nie tylko miały na sobie ochronną warstwę, ale i... Otaczało je ciepło. Bez żadnego szczypania (jak to ma miejsce np. w pomadkach powiększających usta z chili), tylko takie błogie, przyjemne, opatulające ciepełko...

Muszę się jednak Wam przyznać, że uwieeeeelbiam wszelkie korzenne przyprawy, a cynamon w szczególności, więc moja ocena może być przez to zaburzona. :D

Cynamonowego wieczoru!


poniedziałek, 14 listopada 2016

Si Magnifique!


Dobry wieczór. :)

Były już lakiery do paznokci Si Magnifique, były pomadki Power Shine Si Magnifique. Pora na:

Woda Toaletowa Si Magnifique


Si Magnifique, woda toaletowa, zapach, Oriflame, balsam do ciała

Jak widać z dodatkiem. ;)

Ale najpierw o samej wodzie - skradła moje serce! No może tak naprawdę, to nos. ;)

Uwielbiam zapachy słodko-ciepło-drzewne (może troszkę "przyciężkie"), a Si Magnifique właśnie taka jest! Do opatulenia się nią w ten jesienno-zimowy czas - idealna. :)

Tak przedstawia się jej pełnia zapachowa*:



Główne nuty to:
  • bergamotka,
  • róża Bożego Narodzenia,
  • drzewo migdałowe.
Uzupełnione m.in. o cynamon (i pewnie dlatego tak mi się podoba - kocham cynamon! :D ), brzoskwinię, śliwkę, a nośnikiem zapachu jest wanilia, dzięki czemu pomimo, że jest to woda toaletowa, to zapach utrzymuje się przez parę ładnych godzin

Uzupełnienim i swego rodzaju utrwalaczami zapachu Si Magnifique są żel pod prysznic oraz balsam do ciała nadający skórze ciekawy połysk. Skrzących drobinek ma bardzo mało, natomiast sama skóra wygląda po nim na tak wygładzoną, że aż bardziej lśniącą. :)

Si Magnifique, zapach, Oriflame, balsam do ciała, próbka

No a przede wszystkim też pachnie jak Si Magnifique! To już wystarczy, żeby był (przynajmniej dla mnie) balsamem koniecznym na półce. ;)

Także ogłaszam - Si Magnifique, to mój nowy zapach na jesień-zimę! :)
 

*zdjęcie pochodzi z webinaru Małgorzaty Michalak

czwartek, 10 listopada 2016

Dalsza część linii Si Magnifique - lakiery The ONE


Dzień dobry. :)

W ostatnim poście o pomadkach Power Shine The ONE wspominałam Wam, że nowe kolory są traktowane jako uzupełnienie linii wody toaletowej Si Magnifique. Dzisiaj opiszę Wam

Nowe odcienie lakierów The ONE


lakiery The ONE, Gold Eclatant, Pink Extraordinaire, Mesmerising Rose, Violet Intense, Oriflame


Jak widzicie powyżej 2 kolory są z drobinkami, a dwa bez. Uczucia mam co do nich strasznie mieszane....

Więc może opiszę każdy z nich kilkoma słowami, zaczynając od lewej:

  • Gold Eclatant - spodobał mi się najbardziej; jest baaardzo delikatny, ale migotliwy, więc daje całkiem ciekawy efekt;
  • Pink Extraordinaire - wolałabym tu nic nie napisać.... drobinek trochę jest i powiedzmy, że są różowe, ale ich podstawa jest jakimś brudnym szarym nie wiadomo czym... i na dodatek bardzo, ale to Bardzo opornie zasycha na palcu... :(
  • Mesmerising Rose - jest po prostu ok; jeśli komuś brakuje takiego odcienia można brać; w moim wypadku, ponieważ mam już fajny ciemny róż pojawiło się pytanie "po co?" :)
  • Violet Intense - ciemny, trochę nieokreślony, ni to czarny, ni to fiolet i druga "kłopotliwość" w zasychaniu...


lakiery The ONE, Gold Eclatant, Pink Extraordinaire, Mesmerising Rose, Violet Intense, Oriflame, swatche, próbki


Malowałam je z naszą Base & Top Coat. Co do trwałości, to też niestety nie jest tak dobrze jak standardowo na lakiery The ONE przystało. Znajoma opowiadała, że już drugiego dnia musiała robić poprawki...

W takim wypadku ja zrobiłam eksperyment. :D Użyłam wspomnianej bazy, Gold Eclatant i na niego nałożyłam Mesmerizing Rose. I powiem Wam - efekt wyszedł świetny! :D Drobinki złota ślicznie przebijały przez róż - jak kiedyś zrobią sam w sobie taki jeden lakier, to biorę od razu. :D I trwałość też się bardzo podbiła - tak wygląda mój kciuk po tygodniu użytkowania, bez żadnych poprawek:

lakiery The ONE, Gold Eclatant, Mesmerising Rose, Oriflame, swatche, próbki

Jak widzicie delikatnie starł się na końcach, ale najgorszy przeskok zauważyłam wczoraj, czyli po 6 pełnych dniach. :)

Wystarczy - strasznie się dziś rozpisałam. :)

Udanego długiego weekendu! :)

niedziela, 6 listopada 2016

Nowe odcienie pomadek Power Shine


Dzień dobry. :)

W okolicach przed-około-świątecznych Oriflame wprowadza nowy zapach Si Magnifique (który swoją drogą całkiem, całkiem przypadł mi do gustu :) ) i jego linię uzupełnia o kilka innych kosmetyków. Zapachowo dołączają do niego żel pod prysznic i balsam do ciała, a kolorystycznie - lakiery do paznokci The ONE oraz...

Pomadki The ONE Power Shine


Pomadki Power Shine The ONE, Oriflame, Si Magnifique

Pełna gama to 5 odcieni - jak widzicie miałam do czynienia z czterema. :)

Jak wszystkie pomadki Power Shine są dla mnie czymś pomiędzy pomadką a błyszczykiem. Nie tylko ze względu na drobinki i blask, ale również przez konsystencję. Przyznam, że tego typu szminki są dla mnie bardzo "zjadalne", także nie pytajcie mnie o trwałość. ;)
Co do efektu, to naprawdę bardzo shineNa sylwestra, czy bardzo uroczyste kolacje wszelakie (także wigilijne :) ) jak najbardziej wskazane, o ile będziecie mieć okazję dość częstego uzupełniania zjedzonej części. ;) Bo powstrzymywać się od jedzenia w święta raczej nikt nie będzie? :D

Na żywo prezentują się tak:

Ritzy Purple

Pomadki Power Shine The ONE, Oriflame, Si Magnifique, swatch, Ritzy Purple


Berry Blitz

Pomadki Power Shine The ONE, Oriflame, Si Magnifique, swatch, Berry Blitz


Pink Spritz

Pomadki Power Shine The ONE, Oriflame, Si Magnifique, swatch, Pink Spritz


Glitzy Gold

Pomadki Power Shine The ONE, Oriflame, Si Magnifique, swatch, Glitzy Gold

Ostatnia Power Shine Glitzy Gold będzie miała swoje zastosowanie albo przy wyrazistym makijażu graficznym, gdzie złote usta są potrzebne/wskazane, albo jako rozświetlacz dla innej pomadki. :)

Rozświetlonego wieczoru!