Dziś będzie trochę zdjęć i mnóstwo "ochów" i "achów". :) Otóż kilka dni temu zapoznałam się ze...
Szczoteczką
do czyszczenia twarzy
SkinPro
I muszę przyznać, że już sobie nie wyobrażam rozstania z nią! :D
Ona jest cudowna, wspaniała i w ogóle. ;) Przyznam, że już dawno nic nie wzbudziło we mnie aż Takich Pozytywnych emocji. :)
Dlaczego?
W obsłudze jest bardzo prosta - wkładamy 2 baterie, potem mamy 2 przyciski do wyboru: jeden to włącznik/wyłącznik, drugi - zmieniacz prędkości, bo ich też są 2. :) Poza tym ma wbudowany odmierzacz czasu, który wyłącza szczoteczkę po 1 minucie pracy. To jest dokładnie tyle, ile powinno trwać takie oczyszczanie twarzy.
Cały zestaw jaki otrzymujemy prezentuje się następująco:
Co tu mamy?
- 1 urządzenie,
- 1 wymienną szczoteczkę do cery normalnej/wrażliwej,
- 1 praktyczną podstawkę,
- 1 nakładkę (ochronną) na szczoteczkę,
- 1 etui podróżne,
- 2 baterie AA.
Co o tym myślę?
Super! :D
Słyszałam od wielu osób, że jak się przejdzie na elektryczną szczoteczkę do zębów, to już do zwykłej ciężko wrócić, a jeśli trzeba - to zęby wydają się nadal brudne po "zwykłym" czyszczeniu. Tutaj czuję, że będzie bardzo podobnie. :) Stosowałam ją po nałożeniu na twarz zwykłego mleczka oczyszczającego do cery suchej z serii Optimals a efekt jest jak po użyciu scrubu do twarzy! Normalnie tyyyyyyle się miziałam za pierwszym razem, bo nie mogłam uwierzyć. :)
A jak się serum i kremy wchłaniają potem............ Miodzio. Puff i nie ma. :D
Miłym akcentem jest dodanie etui podróżnego (jakby Oriflame wyczuł, że trzeba ją będzie zawsze mieć ze sobą :D ):
Chciałam jeszcze zwrócić uwagę na 2 rzeczy:
- po pierwsze - miło, że w zestawie są baterie; czasem ich brakuje a jak kupuję jakieś urządzenie, to chcę je sprawdzić od razu, a nie jeszcze się martwić o baterie;
- po drugie - podstawka ma pod spodem 3 antypoślizgowe nóżki, które bardzo zawyżają bezpieczeństwo SkinPro na łazienkowej półce:
Czyli generalnie cudo, cudeńko i wspaniałość. Jeśli tylko nie zepsuje wrażenia jakąś awarią, to będzie Najcudowniejsza. :D
Polecam K A Ż D E M U !!! :)
Fajna, ale kurcze... droga.
OdpowiedzUsuńIstnieje możliwość obniżenia ceny do 80zł po kontakcie ze mną. :)
UsuńWydaje się fajna ale nie wiem czy moja naczynkowa skóra nie byłaby podrazniona?
OdpowiedzUsuńJa nie mam z tym problemu, ale szczotka do cery normalnej/wrażliwej na wolniejszej prędkości wydaje się naprawdę delikatna. :) Dopiero druga prędkość dała mi delikatne rumieńce na szczytach kości policzkowych.
UsuńNo i nie zapominajmy, że zawsze może skorzystać z Gwarancji Satysfakcji. :)
No w sumie masz rację ;) jąaostatnio kupiłam pieniący się żel Ecollagen i jest super, próbowałaś? Niby 35 plus ale jako kuracja może być :)
UsuńNo w sumie masz rację ;) jąaostatnio kupiłam pieniący się żel Ecollagen i jest super, próbowałaś? Niby 35 plus ale jako kuracja może być :)
UsuńRaz skorzystałam na warsztatach z Ecollagenu i stwierdziłam, że moja skóra jeszcze nie jest gotowa na Aż Takie działanie. ;) Najwidoczniej mam dużo genów po mamie, bo ona wygląda bardzo dobrze i dużo młodziej niż wskazuje metryka. :)
Usuńczy pracujesz dla oriflame? bo te zachwyty nad szczoteczką są mocno przesadzone. To po prostu zwykła słaba szczoteczka na baterie, nie czyniąca nie tylko cudów, ale nawet zwykłych rzeczy (no może przy pierwszym załadowaniu baterii), no i jeżeli kogoś bawi wymienianie baterii co kilka dni... za cenę szczoteczki wraz z miliardem baterii, których zużywa się w ciągu kilku miesięcy użytkowania tego "cudu" można spokojnie odłożyć na clarisonic
OdpowiedzUsuńNie pracuję "dla Oriflame" - nie jestem laborantką ani nikim z zarządu. Jestem natomiast Klubowiczką/Konsultantką. Z mojej perspektywy zachwyty przesadzone nie są - opisałam, co się dzieje z moją cerą po jej użytkowaniu. A baterie wymieniam co 2-3 miesiące. I wydaje mi się, że za ich jakość akurat Oriflame nie odpowiada - w końcu to firma kosmetyczna. :)
UsuńJeżeli masz wątpliwości co do szczerości moich "zachwytów" - przejrzyj dokładnie bloga - jeżeli coś mi się nie podoba, to piszę o tym wprost. Np. tutaj: http://marysin-swiat-ori.blogspot.com/2015/09/lakiery-very-me-do-it.html
Gdzie można dokupić końcówki ? Kupiłam na Oriflame i okazały się nie te mają inną nasadę. A potrzebuje właśnie tych. Proszę o kontakt na email
OdpowiedzUsuńagusiak.kot75@gmail.com