Dzisiaj Kochani proszę o wybaczenie - chwilowo znowu wrócę do zdjęć "producenckich", ponieważ słońce chyba zapomniało, że powinno się w ciągu dnia pokazywać, a nie chować za chmurami... :] Jak tylko sytuacja się zmieni i będę miała chwilę czasu dodam oczywiście zdjęcia z próbkami. :)
A przechodząc do dzisiejszej opowieści:
Wyobraźcie sobie, że jest 5 rano i musicie wstać do pracy. Wiem, że wiele z Nas stoi często przed takim wyzwaniem, a wyglądać też jakoś trzeba. ;) Wtedy przydają się kosmetyki, które zapewnią nam łatwy i Szybki makijaż.
Taki zestaw produktów wybrałam ostatnio jako nagrody konkursowe. Kto pamięta to wie, że przed Wami dzisiaj:
Balsam do ust BB z serii The ONE
Pierwsze, co mi przychodzi do głowy, to zdanie "Śliczny jest" a drugie "Jak ja go lubię zimą". ;)
Z zalet widocznych, na pewno wymienię bardzo ładne opakowanie oraz delikatny połysk, który nadaje ustom. Stają się ładnie rozświetlone, a przez to sprawiają wrażenie bardziej obudzonych niż naprawdę jesteśmy. ;)
Natomiast jeśli chodzi o zalety niewidoczne na pierwszy rzut oka, to na pewno dobre nawilżenie oraz faktyczne uczucie ochrony i komfortu nawet na mrozie (którego zima nam mocno skąpi w tym roku, ale przygotowanym lepiej być). Według opisu Oriflame efekty te otrzymujemy dzięki olejkowi z zarodków pszenicy i aloesowi.
Krem BB Skin Dream 5-w-1
Rozszyfrujmy tajemnicze 5-w-1:
- całodzienne nawilżenie,
- filtr SPF 30,
- wyrównanie przebarwień i niedoskonałości,
- rozświetlenie cery,
- lekka konsystencja.
I chociaż rzadko to się zdarza, to w przypadku BB Skin Dream faktycznie cała piątka się wydarza! ;) I dzięki temu czuję i widzę w lustrze, że moja skóra faktycznie przeżywa dream. ;)
Osobiście korzystam z odcienia Light.
Oto mój zestaw poranny. :) Oczywiście dochodzi jeszcze do niego tusz do rzęs, ale dla nimi zajmę się w osobnym wpisie.
Miłego wieczoru!! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz