niedziela, 12 kwietnia 2015

Cukrowe lakiery do paznokci Very Me :)


Zgodnie z obietnicą z marysinowego profilu na facebooku przedpremierowo podzielę się z Wami wrażeniami o:

Lakierach Sugar Nail z serii Very Me



Lakiery do paznokci Sugar Nail z serii Very Me Oriflame


Jak widzicie, miałam okazję przetestować 3 odcienie. :) Przyznam, że jeśli chodzi o lakiery w buteleczkach, to mój aparat zrobił kolorystycznego psikusa... Ale od lewej:
  • Green Crumble (31887) - najbliżej oryginału,
  • Sweet Orange (31883) - jest bardziej intensywny,
  • Strawberry Pie (31884) - w ogóle nie oddany, jest mocno różowy i ani trochę nie wpada w fiolet.
Na szczęście na zdjęciu "w akcji" kolory są już dokładnie takie jak w rzeczywistości, a to chyba ważniejsze. :)

swatche lakierów do paznokci Sugar Nail z serii Very Me Oriflame: Green Crumble, Sweet Orange, Strawberry Pie


Muszę przyznać, że jest to pierwszy produkt z linii Very Me z jakim mam do czynienia. Jakoś nigdy mnie do niej nie ciągnęło a jestem pozytywnie zaskoczona. :)

Plusy:
  • niezłe krycie - zielony potrzebował dwóch warstw, natomiast przy pomarańczu i różu wystarczyła tylko jedna. :)
  • wydaje się, że będą bardzo trwałe - na zdjęciu, które widzicie Green Crumble  ma już trzeci dzień i nie zapowiada się, żeby miał szybko zniknąć (a nie "chuchałam" jakoś specjalnie na dłonie - zmywanie naczyń i podłóg odbywało się normalnie ;) ).
    Ważne - taki efekt zaistniał pomimo tego, że nie zastosowałam podkładu w formie Emalii 2-w-1 The ONE!
  • mat/połysk - niemożliwe? A jednak. :D Bez oświetlenia - intensywny kolor z matem, a w słońcu - śliczne pobłyskiwanie, mienienie się drobinek (chyba tych cukrowych ;) ). Po prostu stałam na przystanku i z przyjemnością gapiłam się na swoje dłonie. :D
  • faktura - chropowata, więc i niestandardowa.
  • odcień Strawberry Pie - to duża prywata, ale naprawdę ten odcień IDEALNIE pasuje do jednego z moich ulubionych swetrów. :D

Minus 
(tak - jeden minus):
  • pędzelek mniejszy niż w lakierach The ONE - choć przyznam, że pomimo rozpieszczenia się tymi dużymi - dałam spokojnie radę lepiej i szybciej niż kiedyś (praktyka czyni mistrza! :D )
Jakby minus wynikający z plusa ;) :
  • ponieważ chciałam Wam przedstawić 3 odcienie musiałam dziś zmyć niektóre paznokcie, żeby nałożyć inny kolor. I (przynajmniej) Green Crumble był dość toporny w zmazywaniu zarówno zmazywaczem Oriflame jak i biedronkowym. ;) Tylko, że z drugiej strony świadczy to o jego trwałości, prawda? ;)

Podsumowując:

Polecam! Barwy są ładne, intensywne. Lakier zapowiada się na bardzo trwały, cudnie mieni się w słońcu. No i aktualnie kosztuje 9,90 zł. To chyba logiczne, że po prostu warto w nie zainwestować? ;)

11 komentarzy:

  1. Chce się skusić na dwa kolory ;) dzięki za recenzję choć szkoda, że zdjęcia z bliska nie dałaś :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma za co. :)
      Chciałam się pochwalić swoją "różnorodnością palcową". ;) A, że wiem, że moje skórki wymagają trochę pracy, to uznałam tę odległość za optymalną. ;)

      Usuń
  2. Pomarańczowy to nie mój kolor, ale razem robią dobrą robotę ; ) świetny efekt!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! :D
      Ja docelowo zaopatrzę się w Strawberry Pie i Blue Icing, którego tu niestety nie ma, ale mam nadzieję, że nie odbiega jakością od reszty, bo uwielbiam taki odcień niebieskiego. :D

      Usuń
    2. Oj tak, niebieski to też mój kolor :)

      Usuń
  3. Ja dzisiaj je zmazywałam i tam jakimś zwykłym zmywaczem i bez problemu mi się zmyły ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O - a z jakiej sieciówki, jeśli mogę spytać? :)

      Usuń
    2. haha no właśnie żadna sieciówka :D chyba od chińczyka ale to jest taki jak na tym zdjęciu :http://www.nowekosmetyki.pl/images/product//avatar/avatar_1959_big.jpg
      i naprawdę super zmywa :)

      Usuń
    3. Dziękuję! :) Choć na razie nie skorzystam, bo sprawdzam jak długo Sugar wytrwa. Na razie mają 4 dzień i wydają mi się trwalsze niż The ONE - głównie przez swoją fakturę. :)

      Usuń
  4. dzisiaj przetestowałam kolory Strawberry Pie i Blue Icing. po pierwszej warstwie nie byłam zadowolona i myślałam, że zwrócę lakiery w ramach reklamacji, ale gdy nałożyłam drugą warstwę przekonałam się, że zamawiam pozostałe 3 kolory. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. SP i BI są moimi ulubionymi odcieniami! :) Truskawki wystarczy mi jedna warstwa, niebieski jest śliczny, a przy dwóch warstwach śliczniejszy. ;)

      Usuń