Dzisiaj będzie krótko - muszę się Wam pochwalić moim nowym kolorem. :D
Diamond rose lakier The ONE
Wszelkie moje zachwyty na temat lakierów do paznokci The ONE znajdziecie klikając w nazwę. ;)
Ten odcień podtrzymuje moją ocenę - jest super. Na zdjęciu mam tylko jedną warstwę (na podkładzie z emalii ochronnej) a i tak wygląda ślicznie. Sprawia wrażenie masy perłowej - eleganckiej, nienachalnej a zarazem migotliwej. :) No i przetrwał 6 dni. :D
Roziskrzonych gwiazd tej nocy! ;)
Bardzo ładnie wygląda ten lakier :) masz jakieś wody toaletowe i perfumowane z Ori? Zrobiłabyś może porównanie? :)
OdpowiedzUsuńMam, Anju. I to całkiem sporo. :) Masz jakiś konkretne na myśli? Może akurat posiadam. :)
UsuńNp. Happydisiac, Love potion, GG złote, Imagination, Paradise? Ja mam Enigmę, nieodżalowane Mirage, Solar, Elvie, Lovely, Sun i Ice :)
UsuńHappydisiac miałam okazję "niuchać" - był lekki i baaardzo poziomkowy. :)
UsuńLove potion - baaardzo intensywny, zmysłowy, czekoladowy i bardzo trwały. :)
GG złote: http://marysin-swiat-ori.blogspot.com/2015/09/pierwsze-perfumy-oriflame.html
(a jednak ominęłaś jakiś post ;) )
Imagination - posiadam, więc zrobię osobny post w niedalekiej przyszłości. :)
Nie ominęłam, nie o te mi chodzi :P tylko te klasyczne GG (nie White). Te co mają nowe opakowanie w K2 :)
UsuńBardzo ładny kolorek.
OdpowiedzUsuńTrzeba będzie wypróbować.
Pozdrawiam Kochana i zapraszam do mnie xD