Dobry wieczór.
7 miesięcy temu miałam przyjemność zaznajomić siebie i Was ze
Szczoteczką do twarzy SkinPro
Dzisiaj chciałam powiedzieć, że choć minęło tyle czasu, to ja nadal jestem nią zachwycona. :D
Buzia gładka, czyściutka, zadbana, kremy wchłaniają się świetnie, a cera jest odświeżona i wręcz promienna (zwłaszcza jak dodamy żel pod oczy i serum True Perfection ;) ).
Jedyne do czego mogłabym się przyczepić, to wrażenie, że nasadka do cery wrażliwej jest bardziej szorstka niż do normalnej. Ale gdy je wymieniłam jest już bardzo przyjemnie i bez zaczerwienień. :)
Plus wskazówka: jeśli ktoś ma problemy ze "strefą T", to polecam w niej używać prędkości podwójnej, a na policzkach zwykłej. Odkąd się tak "bawię" rezultaty są jeszcze lepsze. :)
Dobranoc. ;)
Wtorek jest, a wpisu brak ;)
OdpowiedzUsuńWiem Anju i jest mi z tego powodu przykro. :(
UsuńNiestety ze względu na warsztaty wyjazdowe w grupie nie miałam jeszcze jak pożyczyć od mojej Dyrektor nowości, a przyznam szczerze - aktualnie nie mam środków, żeby samej w nie inwestować...
Jasne, ale liczę na to, że masz w zapasach jakieś niezrecenzowane jeszcze produkty ;)
Usuń