Dzień dobry. :)
Dzisiaj bez zbędnych wstępów - UWIELBIAAAM TE CIENIE! :)
Cienie w kremie Giordani Gold
A tutaj macie jeszcze jeden dowód, czyli screen z mojego pierwszego, a zarazem opisowego posta o kremowych cieniach GG:
Więc, jeśli ktoś jest ciekaw szczegółów dlaczego one takie wspaniałe - kliknijcie w kolorową nazwę powyżej i przeczytajcie. :)
Fakt - nowe kolory mogą nam się kojarzyć już jesiennie - oferta rozszerzyła się o Precious Ivy i Opulent Aubergine. Ja miałam przyjemność skorzystać z pierwszego. :)
W słoiczku kolor wydał mi się po prostu ciemny. Co w nim ma być fajnego?
Ale już przy użyciu szybko zmieniłam zdanie. To jest piękna, elegancka, ciemna zieleń z nutą szarości. :) Stopniuje się bardzo przyjemnie, połysk jest śliczny, także nic, tylko iść wieczorem na wielkie, wytworne "coś". :)
Przyznam szczerze - zdjęcia tego nie oddają. Za to (o dziwo) kolor jest nieźle widoczny w Katalogu:
Ma tylko troszkę więcej nuty szarości, o której wspominałam.
Przy tej jakości całkowicie nie rozumiem dlaczego jest to nowość praktycznie "ukryta" - znajdziemy ją na stronie 89.
Także naprawdę - jak ktoś uwielbia zielenie i elegancję to bierzcie, bierzcie, bierzcie. :)
Lśniącego wieczoru. :)