Dzień dobry. :)
Dziś słów parę o:
Odmładzający balsam do ust Giordani Gold
Choć za wiele to ich nie będzie. ;) Jakoś te balsamy mnie nie przekonują, skoro pod ręką mam balsam The ONE ;D
Są absolutnie transparentne. Nowe odcienie są 2 - Rose i Nude. Jako, że sama mam odcień ust zbliżony do ciemniejszej róży ( 😜 ) a i moja cera do bladych nie należy, to uwierzcie mi - próbowałam, ale sensownego zdjęcia z pokazem na żywo zrobić nie umiałam. 😞
Te odmładzające balsamy Giordani Gold dają delikatny połysk.
Aplikacja jest dość... Ciekawa? Trzeba się trochę namęczyć (zwłaszcza na początku), żeby na gąbeczce pojawił się produkt, a potem przełożenie go na usta nie było gładkie. Przynajmniej w moim wypadku.
To tyle na dziś. :)
Na koniec tego/początek przyszłego tygodnia szykuję nowy rodzaj wpisu, którego jeszcze nie było. ;)
Do tekstowego-zobaczenia. :D
Przydałyby się swatche kolorów
OdpowiedzUsuńWiem, natomiast tak jak napisałam w poście - obydwa kolory są tak bardzo neutralne (zwłaszcza przy mojej karnacji), że nie dałam rady zrobić sensownego zdjęcia z próbką.
UsuńTeż nie w ogóle nie przekonują te balsamy ;)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńSzkoda,a chciałam zamówić odcień Nude.:(
OdpowiedzUsuńNa grupie widziałam, że całkiem sporo osób je chwaliło, także może zbierz więcej opinii? :) I daj koniecznie znać, jeśli miałabyś inaczej niż ja. :)
Usuń