piątek, 13 stycznia 2017

True Perfection w ramach NovAge :)


Witajcie!!!

Po tej dość długiej przerwie koncertowo-rozwojowo-świąteczno-klasyfikacyjnej. ;)

Mój czas już się w miarę normuje zwłaszcza, że przede mną ferie - chociaż już mam trochę planów, bo próżni nie lubię. :)

Pisałam niedawno na marysinym profilu, żebyście odświeżyli sobie moje posty o True Perfection. Stało się tak, ponieważ na święta zażyczyłam sobie....

Zestaw NovAge True Perfection


True Perfection, Oriflame, krem na dzień, krem odżywczy na noc


Hahaaaaaaa! :D

I jestem z tego wyboru bardzo zadowolona. :D Tyle dobrego słyszałam o "odświeżonej" wersji, tylko wiecie jak to jest... Kosmetyki aktualne na stanie jeszcze nie zużyte, więc zawsze znalazły się ważniejsze wydatki. Za to pomysł na prezent pojawił się od razu, więc i Obdarowujący się ucieszyli, że nie muszą kombinować. ;)

Opiszę je Wam porównując do tego, co myślałam o poprzednikach (wyjątkiem będzie żel i tonik, bo ich nie było). 

Dzisiaj krem na dzień i na noc.


True Perfection, Oriflame, krem odżywczy na noc, marysin-swiat-ori.blogspot.com

Plus nadal istnieje, natomiast widzę po mojej skórze dużo intensywniejsze działanie - niedługo po nałożeniu kremu dostaję jakby rumieńców i czuję jej "pracę". Absolutnie mi to nie przeszkadza, a jeśli jest objawem faktycznego działania, to nie ma sprawy. :)

Jeśli chodzi o konsystencję, to jest trochę mniej "budyniowata", choć nadal bardzo gęsta. No, ale taki właśnie ma być mocno odżywczy krem na noc.  

True Perfection, Oriflame, krem na dzień, marysin-swiat-ori.blogspot.com

Na pewno moja twarz wydaje się zdrowsza, jakby bardziej "żywa". Piszę o tym przy kremie na dzień, choć właściwie nie wiem czy to nie zasługa całego zestawu. Ale on jest ostatni, więc uznajmy, że ma w tym dużo udziału. ;)

A co ważniejsze - koniec z rolowaniem! Baaardzo się z tego powodu cieszę, bo był to dla mnie naprawdę poważny minus. :)

Generalnie uważam, że kremy True Perfection faktycznie sporo zyskały w odsłonie NovAge. :) Niedługo kolejne kosmetyki z tego zestawu - styczeń będzie miesiącem prawdziwej perfekcji. ;)


Miłego, kremistego wieczoru! :)

5 komentarzy:

  1. Mnie ta seria nadal nie przekonuje, wolałabym jako kurację Ecollagen zastosować.

    OdpowiedzUsuń